Jakie wnętrza są teraz modne? Jakie trendy będą najsilniejsze w 2020 roku? Wiemy już, jakie są dominujące tendencje w urządzaniu domów i mieszkań w nowym roku.
Trendy we wnętrzach nie zmieniają się tak szybko, jak na przykład w dziedzinie stroju czy makijażu. Nic w tym dziwnego – trudno byłoby wymieniać wystrój domu co sezon. Oczywiście pojawiają się nowinki i mody, które jak meteoryt przemykają, pozostawiając w naszych wnętrzach na przykład poduszki z wizerunkami lam czy leniwców… Główne trendy należy rozpatrywać raczej w kontekście dekad niż sezonów. I tak dekadę 2010 – 2020 śmiało można nazwać czasem stylu skandynawskiego w rozmaitych odsłonach. Design z północy podbił cały świat. Jednocześnie był to też czas rozkwitu stylu retro, bazującego na dizajnie z połowy ubiegłego wieku. Nagle przedmioty z lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych czy siedemdziesiątych stały się poszukiwane i zyskały miano kultowych i ikonicznych. Na fali zainteresowania dizajnem świat poznał też nazwiska ich twórców, zaczęto kolekcjonować retro przedmioty i śmiało wprowadzać je do wnętrz – zarówno oryginalne przedmioty z tamtych lat jak i inspirowane nimi projekty współczesne.
A jaka będzie dekada nadchodząca? Już pod koniec okresu 2010-2020 ton w różnych dziedzinach życia zaczęło nadawać pokolenie millenialsów. Młodzi, żyjący mobilnie, bez presji na robienie spektakularnej kariery, widzący świat pełen możliwości dzięki podłączeniu do sieci. A przy tym – ceniący work – life balance, ekologię, więzi międzyludzkie. To wszystko odbiło się na modzie, także na trendach w urządzaniu wnętrz. Jednym z najbardziej spektakularnych trendów wprowadzonych przez millenialsów jest urban jungle, czyli dżungla miejska – warto poznać ten trend bliżej, bo nic nie wskazuje, by miał odejść. Wręcz przeciwnie – w nowym sezonie występuje w jeszcze bardziej efektownej odmianie.
Urban jungle to zamiłowanie do zieleni i roślinności. To przede wszystkim triumfalny powrót kwiatów doniczkowych – parapety pełne roślin i kwietniki na całą ścianę to kwintesencja tego stylu. Do ego jeszcze motywy roślinne, z kultowym wzorem liścia monstery, który zdobi dziś niemal wszystko. W 2020 roku trend ten wzbogacą kolejne motywy florystyczne. Kwiatowych motywów możemy spodziewać się w dodatkach, ale też na tapetach czy samych meblach.
Nadal modne będzie też wszystko to, co naturalne – nie tylko rośliny, ale też drewno, kamień i inne naturalne surowce, tkaniny. Widać to także w kolorystyce – barwy ziemi, ceglasta czerwień, ochra – oto kolory, które coraz śmielej pojawiają się w magazynach wnętrzarskich, a co za tym idzie – i w naszych domach. Wszystko wskazuje na to, że natura i ekologia jeszcze na długo będą wiodącymi hasłami także w urządzaniu wnętrz.
Hygge trzyma się mocno
Choć styl skandynawski prawdopodobnie czasy największej świetności ma już za sobą i powoli klasyczne skandynawskie aranżacje będą stawały się passe, Skandynawom udało się wylansować termin „hygge”, którego najbliższym polskim odpowiednikiem jest „przytulny”. Chodzi o to, że dom ma być naszą strefą wypoczynku i relaksu. Nie trzeba urządzać wnętrza w stylu skandynawskim, by osiągnąć ten efekt. W 2020 roku nadal silny będzie jednak trend eksponujący wypoczynkową funkcję domowej przestrzeni – fotele, sofy, miękkie szezlongi, lampy dające rozproszone światło – tak zaaranżowane kąciki wypoczynkowe będą prawdziwym hitem roku 2020.
Ekologia – trend numer jeden
Ekologia jako trend w urządzaniu wnętrz 2020 to nie tylko kwiaty doniczkowe i naturalna kolorystyka. To przede wszystkim zupełnie inna filozofia w podejściu do przedmiotów. Młodzi projektanci coraz chętniej sięgają po przedmioty z duszą, stare i poddane renowacji, a także po dzieła upcyclingu, czyli przetwarzanie zużytych przedmiotów, by nadać im nową funkcję. Zamiast kupować w sklepie – znajdź, uratuj, ostatecznie odkup od kogoś. Gdy już nie chcesz – nie wyrzucaj, przerób, oddaj sprzedaj.
Co za tym idzie, wnętrza w 2020 roku zgodne z tym trendem będą mniej wymuskane, często niedbałe i nonszalanckie, bo nieidealne dopasowanie modnych mebli się liczy najbardziej. Możemy się spodziewać, że w nadchodzącej dekadzie ten trend będzie bardzo wyraźnie widoczny. Szczególnie, że łączy się on też z mobilnością i nomadycznym stylem życia – gdy jest się w wiecznej podróży, nie ma sensu inwestować w nowe i solidne meble.
Niebieski czy zielony? Która barwa będzie rządziła w 2020 roku
Co roku Instytut Pantone ogłasza, jaka barwa będzie kolorem przewodnim kolejnego roku. I… rzeczywiście tak się dzieje. Kolor roku zaczyna królować na ubraniach i przedmiotach, śmiało wkracza też do naszych wnętrz. W roku 2020 na świecie zrobi się niebiesko. Instytut Pantone ogłosił, że kolorem 2020 będzie klasyczny niebieski. A konkretnie: odcień PANTONE 9-4052 Classic Blue. To barwa klasyczna, dość neutralna i wyciszająca. Skąd taki wybór? Kolor roku zawsze wiąże się z tym, co dzieje się na świecie. Uspokajający niebieski to barwa idealna na niespokojne i gorące czasy pełne konfliktów, gdy szukamy ukojenia. Kojarzy się też z wodą – a to kieruje nasze myśli ku naszej planecie – temat ekologii jest dziś zdecydowanie na topie, a problemy z niedoborami wody to jedna z ważniejszych kwestii.
Co ciekawe, decyzja o ogłoszeniu kolorem roku niebieskiego była dla wielu osób zaskoczeniem. Jeszcze kilka miesięcy temu tropiciele trendów zarzekali się, że ich dobrze poinformowane źródła znają już wybór. Kolorem roku 2020 miał stać się neo mint – świeża, ale nieco przytłumiona zieleń. Miętowa, pastelowa i delikatna, choć nie nudna. Ten niebanalny kolor ma być symbolem mariażu technologii i natury. To, co łączy obie barwy to wyciszające działanie, przyjazność dla oka a także związki z tematyką natury i ekologii.
Jak wprowadzić te kolory do wnętrz? Przede wszystkim… ostrożnie. Choć wiele osób kocha modne wnętrza i nie ma nic złego w podążaniu za trendami, przemalowywanie ścian co roku, by tylko były w najmodniejszym odcieniu, to nie jest najlepsza recepta na stylową aranżację. Kolor roku lepiej wprowadzać w dodatkach, dozując go tak, by nie przesadzić. Oczywiście jeśli mamy pomysł na aranżację na bazie pastelowej zieleni czy klasycznego niebieskiego, nic nie stoi na przeszkodzie. Niebieski klasycznie uznawany jest za kolor idealny do sypialni czy łazienki, bo kojarzy się z relaksem. Szczególnie w zestawieniu z bielą tworzy ponadczasowe zestawienie, które z pewnością nie będzie wyglądało anachronicznie, gdy kolor roku się zmieni.
Odcienie mięty idealnie sprawdzą się natomiast w salonie jako niebanalna alternatywa dla nieco już opatrzonych szarości. To barwa świeża, a przy tym dość neutralna, stanowiąca dobre tło dla bieli czy klasycznej barwy drewna. Z pewnością kolor ten dobrze też sprawdzi się w dodatkach, takich jak poduszki, dywany czy pledy.
Trendy wnętrzarskie prosto z Mediolanu
W urządzaniu wnętrz ton nadają Włochy. Targi w Mediolanie pokazują, co będzie modne. Często to wizjonerskie i bardzo śmiałe propozycje, które potrzebują jeszcze sporo czasu, zanim przebiją się do masowej wyobraźni i zagoszczą w naszych mieszkaniach. Takim trendem jest neoantyk. Klasycyzujące projekty wciąż jeszcze mogą kojarzyć się u nas z kiczem lat osiemdziesiątych i początku dziewięćdziesiątych, choć to zupełnie inna klasa projektowania. Neoantyczny marmur, popiersia w roli dekoracji czy zdobione kolumny wymagają też przestrzeni innych niż niewielkie mieszkania… Warto jednak o tym trendzie wiedzieć, bo prawdopodobnie jego odpryski pojawią się dość szybko w masowych propozycjach. A poza tym – stawiając dziś popiersie Cezara na półce, możemy zasłużyć na miano trendsettera…
Nowe etno to trend, który jest dużo łatwiejszy do „ogrania” w domach i mieszkaniach. Możemy się więc spodziewać, że projektanci chętnie będą tworzyli aranżacje w tym stylu. Szczególnie, że już od kilku sezonów modne jest wszystko, co naturalne, a styl etno z roślinnymi plecionkami i naturalnymi tkaninami oaz meblami z drewna idealnie się z tym zgrywa.
Nowi mieszczanie to kolejne „neo”, które teraz będzie na topie. Złoto? Dywany? Wysoki połysk? Aksamitne fotele? W nowych aranżacjach zyskują na lekkości, nie są dosłowną kopią z mieszczańskiego saloniku z lat dwudziestych ubiegłego stulecia ani też jego kiczowatą podróbką z lat siedemdziesiątych. To raczej cytat z pewnej epoki, podawany w nieco ironicznym ujęciu. Uwaga: nadmiar powagi w kopiowaniu rozwiązań neomieszczańskich grozi osunięciem się w kicz! Ale umiejętnie zaaranżowane łóżko z baldachimem może się okazać wnętrzarskim strzałem w dziesiątkę!
Co jeszcze będzie modne we wnętrzach w 2020 roku?
Te rozwiązania nadal będą modne.
- Otwarte przestrzenie – kuchnia płynnie przechodząca w jadalnię i część wypoczynkową
- Minimalizm i harmonia
- Meble modułowe i mobilne
- Meble o zaokrąglonych, obłych kształtach
Anna Pawłowska
Z wykształcenia - kulturoznawczyni, z zawodu – kobieta pisząca. Prywatnie - wielbicielka nowych miejsc, nowych smaków i nowych wyzwań. Miłośniczka literatury non-fiction, rosyjskich kryminałów i militariów.
Wywóz gruzu poremontowego na terenie Krakowa i okolic
