Chłodne wieczory zaczynają się w naszym klimacie już we wrześniu i trwają do marca. Nic więc dziwnego, że trudno sobie wyobrazić życie w Polsce bez ciepłego koca, którym można się otulić i ogrzać. Teraz koce są nie tylko praktyczne, ale dodatkowo niezwykle modne. Jaki koc wybrać?
Wiecie, kim jest „jesieniara”? Jeśli nie zetknęliście się z tym słowem wcześniej, bo nie jesteście fanami Instagrama, to może obiło Wam się o uszy, że „jesieniara” znalazła się na podium w rankingu Młodzieżowe słowo roku 2019, zajmując w nim drugie miejsce. „Jesieniara” to dziewczyna lub kobieta, która uwielbia klimat tej pory roku. Kocha kolorowe liście, mgłę w chłodny dzień, herbatę z miodem i cytryną i gorącą szarlotkę. W jej szafie ciepłe swetry zajmują zdecydowanie więcej miejsca niż szorty, a wieczory spędza na kanapie, otulona ciepłym kocem, z gorącym kubkiem i książką w dłoni. Zresztą wystarczy wpisać #jesieniara, by zobaczyć relaks w tym stylu.
Oczywiście to nie nowość – zawsze byli ludzi, którzy zdecydowanie preferowali chłodne pory roku i z ulgą przyjmowali koniec lata. Teraz jednak jesień i zima stają się po prostu… modne. Może dlatego, że są wyjątkowo atrakcyjne wizualnie? Bądźmy szczerzy – nie każdy wygląda dobrze w bikini na plaży, za to otulony ciepłym kocem może zapozować do bardzo klimatycznej fotografii.
Moda ta sprawiła, że różnego typu koce są teraz absolutnym must have na zimowe i jesienne wieczory. To bardzo dobra moda, bo koc nie tylko ładnie prezentuje się na zdjęciach, ale też jest praktyczny. Naprawdę miło otulić się w chłodny dzień. Moda ta ma też aspekt… ekologiczny. Jak to możliwe? Zewsząd płyną nawoływania, by przykręcić nieco kaloryfery – obniżenie temperatury w mieszkaniu wpływa znacząco na zużycie energii. Zamiast tworzyć w dom upał w środku zimy, obniżmy temperaturę do 19 stopni Celsjusza, zapatrzmy się w sweter, wełniane skarpety i modny koc.
Jakie koce są teraz modne?
W sklepach znajdziemy teraz szeroki wybór modnych koców. Oto kilka rodzajów, które cieszą się szczególną popularnością
Koc burrito to hit internetu. Jest to okrągły i wielki koc wyglądający jak olbrzymia tortilla. Może nie ma bardzo silnych właściwości grzewczych, ale pozwala owinąć się i wyglądać jak naleśnik – jest to pretekst do serii zabawnych zdjęć. Z oczywistych względów koc burrito jest uwielbiany przez nastolatki. Jeśli szukacie ciekawego pomysłu na prezent dla nastoletniej osoby, która ma już „wszystko” to taki koc może być strzałem w dziesiątkę. W sieci pojawiły się też miniaturki kocyków z komplecie z czapeczkami – to zabawny prezent dla świeżo upieczonych rodziców, który pozwala owinąć maluszka, tworząc urocze malutkie burrito.
Koc ogon syreny to kolejny hit dla nastolatków. Tym razem jest to rodzaj śpiwora, który naciągamy od dołu. Jest on wykończony syrenią płetwą. W takim kocu wyglądamy, jakby syreni ogon spływał swobodnie na kanapę. To gadżet, za którym szaleją szczególnie młodsza dziewczynki.
Koc z kapturem jest wprost stworzony do tego, by otulić się nim na kanapie. Właściwie jest to połączenie koca i ogromnej peleryny. Wiele modeli ma kaptury z zabawnymi wzorami zwierzęcymi – popularna jest wersja na przykład z głową kota, pieska czy jednorożca. To kolejny gadżet, który kochają nastolatki, choć trzeba przyznać, że jest to też bardzo praktyczny rodzaj koca.
Koc z rękawami to właściwie luźna wariacja na temat szlafroka. Rękawy, czasami też kaptur i dużo miękkiej, ciepłej tkaniny – oto idealny przepis na udany zimowy wieczór.
Koc wełniany to coś dla miłośników klasyki. Wełna jako naturalny materiał jest najlepszym wyborem, jeśli chodzi o koce na zimowe i jesienne wieczory. Jedną z najdroższych, ale też wyjątkowo delikatnych jest wełna z merynosa. Kocyki merino są szczególnie polecane dla dzieci – można nimi okrywać maluszki zarówno śpiące w domu, jak i podczas spacerów w wózku. Warto wiedzieć, że wełna nie tylko grzeje i ma właściwości termoizolacyjne, ale też antybakteryjne. Naturalne materiały mają też wyjątkowo szlachetny wygląd – nie do podrobienia przez tani poliester. Choć są dość drogie, warto zainwestować w wełniany koc – będzie piękny i praktyczny. Ciekawym połączeniem jest też wełna z jedwabiem, choć takie koce są dość wymagające w pielęgnacji.
Bardzo modną odmiana koców wełnianych są koce z wełny czesankowej. To bardzo charakterystyczne koce o grubych splotach, wyglądają jakby były uplecione ze sznurka. Pled chunky, bo pod taką nazwą można je zwykle znaleźć jest bardzo atrakcyjny wizualnie i już od kilku sezonów króluje w aranżacjach na Instagramie. Nie brak też tutoriali pokazujących, jak wykonać go samodzielnie, bo zakup wymaga dużych środków finansowych – koc z wełny czesankowej zakrywający całe łóżko kosztuje zwykle co najmniej tysiąc złotych. Grube sploty wykonuje się ręcznie, bez użycia drutów. Warto jednak wiedzieć, że choć koce z wełny czesankowej są modne i piękne, są mało praktyczne – bardzo trudno je uprać i dbać o nie tak, by na długo zachowały dobry wygląd. Dlatego ciekawą alternatywą są na przykład niewielkie kocyki z wełny czesankowej traktowane czysto dekoracyjnie.
Koc “włochacz” to kolejny klasyk, który zawsze sprawdza się we wnętrzach. Puchate koce i narzuty są nie tylko niezwykle dekoracyjne, ale też miło się w nie wtulić. Świetnie nadają się do kreowania przyjemnej, domowej atmosfery. Wraz z miękkimi poduchami stworzą idealny kącik do relaksu.
Koc podgrzewany to gadżet dla tych, którym zawsze jest zimno. Koc elektryczny z funkcją podgrzewania sprawdzi się nawet w naprawdę zimnych pomieszczeniach. Rewelacyjnie rozgrzeje też, gdy wrócimy z długiego, zimowego spaceru.
A Ty który koc wybierasz?
Anna Pawłowska
Z wykształcenia - kulturoznawczyni, z zawodu – kobieta pisząca. Prywatnie - wielbicielka nowych miejsc, nowych smaków i nowych wyzwań. Miłośniczka literatury non-fiction, rosyjskich kryminałów i militariów.
Wywóz gruzu poremontowego na terenie Krakowa i okolic
