BUDOWA I REMONT | Wynajem mieszkania

Kupno mieszkania w Krakowie: ile to kosztuje w 2020 roku?

Anna Pawłowska8 kwietnia, 2020

Planujesz kupić mieszkanie w Krakowie? Pospiesz się: z miesiąca na miesiąc ceny mieszkań w Krakowie rosną. Jakie obecnie są koszty zakupu lokum w tym mieście na rynku pierwotnym i wtórnym?

Ceny nieruchomości biją obecnie rekordy. W wielu dużych miastach za metr mieszkania na rynku pierwotnym trzeba już zapłacić co najmniej dziesięć tysięcy. Na rynku wtórnym ceny szaleją. Analitycy szacują, że to jeszcze nie koniec wzrostu cen. Niestety nie ominęło to Krakowa. Ile w 2020 roku kosztuje mieszkanie w Krakowie na rynku pierwotnym i wtórnym?

Ile kosztuje mieszkanie na rynku wtórnym w Krakowie: zestawienie według dzielnic

Raport o cenach mieszkań na krakowskim rynku wtórnym przygotował serwis Morizon. Można się z niego dowiedzieć, ile trzeba było zapłacić za mieszkanie w grudniu 2019 roku – to są najświeższe dane, jakimi obecnie dysponujemy. I tak, z raportu wynika, że najdroższe mieszkania w Krakowie znajdują się na Starym Mieście – w samym sercu Krakowa, które jest jednocześnie centrum rozrywkowym i turystycznym. Za metr mieszkania w tej prestiżowej okolicy trzeba zapłacić średnio 13400 zł/m2. Niewiele taniej jest na sąsiednich Grzegorzówkach, formalnie należących do Śródmieścia – metr mieszkania na rynku wtórnym to koszt 12500 zł. W jeszcze trzech dzielnicach ceny kształtują się na poziomie przewyższającym 10 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Do tego grona zaliczają się Zwierzyniec, Podgórze i Krowodrza.

Dzielnice peryferyjne

W Krakowie najkorzystniejsze cenowo są dzielnice peryferyjnie. W 2020 roku zdecydowanie mniej zapłacimy w dzielnicach Mistrzejowice, Bieżanów-Prokocim i Łagiewniki-Borek Fałęcki.

Cena kształtuje się na poziomie 7900 zł/m2. Najtańsza dzielnica to peryferyjne Swoszowice – cena metra mieszkania w tym miejscu to zaledwie 6600 zł. W dzielnicach ze środka stawki cena za metr kwadratowy wynosi obecnie od 8 000 do 9800 zł.

Infografikę z mapą Krakowa i cenami mieszkań możecie zobaczyć tutaj.

Rynek wtórny

Powyższe zestawienie pokazuje, że ceny mieszkań na rynku wtórnym w Krakowie są dziś wysokie. Warto też spojrzeć na nie w perspektywie kilku lat, wówczas zobaczymy dynamikę wzrostu. Przez rok średnia cena metra kwadratowego wzrosła o ponad jedenaście procent, jednak, jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie trzy lata to wzrost wynosi trzydzieści pięć procent. A trendy na rynku wskazują, że nie jest to koniec wzrostu cen. Szczególnie, że ceny na rynku pierwotnym już jakiś czas temu osiągnęły poziom nieakceptowalny dla wielu osób, co skłoniło klientów do szukania ofert na rynku wtórnym, a wzrost popytu stymuluje wzrost cen.

Na wzrost cen wpływa też coraz większa popularność flippingu, czyli zakupu mieszkań w celu szybkiej odsprzedaży.

Mieszkania w Krakowie w 2020 roku: rynek pierwotny

Rynek pierwotny w Krakowie jest bardzo zróżnicowany. Developerzy kuszą niskimi cenami, podkreślając, że nowe mieszkanie w Krakowie można kupić już za nieco ponad 5000 zł za metr. Brzmi świetnie? Należy jednak zwrócić uwagę na to, że cena dotyczy tzw. stanu developerskiego. Oznacza to konieczność dopłacenia za wykończenie lokalu. W taki niskich cenach dostępne są również inwestycje o niezbyt wysokim standardzie i położone na obrzeżach Krakowa. Przyciągają one młode osoby dysponujące ograniczonym budżetem. Są one jednak mało atrakcyjne dla inwestorów, którzy celują przede wszystkim w apartamenty pod wynajem – głownie z myślą o turystach zagranicznych. Dlatego ceny mieszkań z rynku pierwotnego dotyczące inwestycji w atrakcyjnej lokalizacji są zdecydowanie wyższe – w przypadku inwestycji o podwyższonym standardzie sięgają nawet 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy.

Podsumowanie

Na chwile obecną trudno więc określić, czy lepiej kupić mieszkanie w Krakowie na rynku pierwotnym czy wtórnym.

Należy dokładnie rozważyć, jakie cechy mieszkania są dla nas najważniejsze i ocenić swój budżet. Warto pamiętać, że prawdopodobnie ceny nadal będą rosły. Nie brak jednak analityków zachęcających do wstrzymania się z zakupem i prorokują, że wkrótce bańka nieruchomościowa pęknie i ceny mieszkań w Krakowie ustabilizują się na znacznie niższym poziomie.